Kierowca kartingowy z Głowna, Marcel Jastrzębowski po wywalczeniu w tym roku drugiego z rzędu Kartingowego Mistrzostwa Polski w klasie Senior Max, liczył na powtórzenie trzeciego miejsca w tej kategorii w ramach pucharu Rotax Max Challenge Poland. Niestety, finał sezonu na świeżo otwartym Autodromie Słomczyn nie był szczęśliwy dla 16-latka, który zakończył zmagania na czwartej lokacie.
Głównym celem na ostatni tegoroczny weekend wyścigowy pucharu Rotaxa było obronienie trzeciego stopnia podium. Głownianin miał jeszcze matematyczne szanse na drugie miejsce, jednak większym zagrożeniem wydawał się czwarty w punktacji Jakub Greguła, który z powodu kontuzji ominął lipcowe rundy.
Krakowianin od początku nie zamierzał odpuszczać. Najpierw w imponującym stylu wygrał kwalifikacje, a następnie zwyciężył w pierwszym finale. Jastrzębowski początkowo nie mógł dobrze wyczuć przyczepności na Autodromie Słomczyn, kończąc pierwszy wyścig jako czwarty po starcie z piątego miejsca. W kolejnym finale powtórzył P4, a wyścig wygrał Wiktor Welezinski gwarantując sobie zwycięstwo w całym sezonie w kategorii Senior Max. Drugi tym razem Greguła mocno zbliżył się do trzeciej lokaty zajmowanej przez Jastrzębowskiego.
O wszystkim decydowała zatem 12. runda w niedzielę. Niestety, optymizmu nie dodał fakt, że po raz kolejny pole position zgarnął Greguła, a Marcel zamknął 6-osobową stawkę czasówki. W przedfinale kierowcy z Głowna udało się awansować o jedną lokatę, ale już w tym momencie Jastrzębowski spadł na czwarte miejsce w punktacji. Finał nie okazał się jednak formalnością dla świetnie dysponowanego Greguły. Co prawda wygrał go prowadząc od startu do mety, ale Marcel po starcie z piątego pola szybko przebił się na pozycję wicelidera. To zwiastowało emocje do samego końca. Jednak 13. okrążenie finałowego wyścigu okazało się pechowe. Marcel został uderzony w tył i ostatecznie finiszował czwarty.
- Ależ pech! - skwitował Marcel Jastrzębowski. - W finałowym wyścigu jechałem drugi, kiedy dostałem strzała w tył od jednego z rywali. Szkoda tego drugiego miejsca w finale, ale cóż... taki jest karting. Autodrom Słomczyn bardzo mi się spodobał. Jest jeszcze brudny i nierozjeżdżony. Wystarczy, że ktoś zaliczy pobocze i jest ślisko, ponieważ pojawia się piach na nowym asfalcie. To kwestia czasu. Niedługo będzie się tu super ścigało. Słomczyn był ostatnim przystankiem sezonu na polskich torach. Dzięki za rywalizację w tym roku, który uważam za bardzo udany!
Mimo braku podium na koniec sezonu, Marcel Jastrzębowski pokazał w przeciągu roku tempo ścisłej czołówki klasy. Zebrane punkty (w tym za 2 wygrane wyścigi) dały mu ostatecznie czwarte miejsce w kategorii Senior Max, ale w szczycie wakacyjnej formy to 16-latek z Głowna ponownie sięgnął po tytuł mistrza Polski w tej klasie. Karierę kierowcy można śledzić na jego fanpage’u na facebooku pod adresem https://www.facebook.com/MarcelJastrzebowskiSpeedManiac.
Autor: Autosport Łódź
Urząd Miejski w Głownie Skrzynka podawcza na ePuap Konto dochodów Budżetu Miasta Głowna: Konto opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi: |
poniedziałek - piątek: 08:00 - 16:00 poniedziałek - piątek: 08:00 - 15:00 |